Taki mały recykling użytkowy ;) Pusta butelka po szamponie, kilka ruchów nożyczkami i w efekcie powstał koszyczek na telefon. Inspirację znalazłam w internecie, troszkę poszperałam i okazało się, że takie "cuda" można też kupić w designerskich sklepach. Ale po co kupować skoro można mieć to praktycznie za darmo? Taki recyklingowy koszyk w 100% spełnia swoją funkcję a chyba o to w tym wszystkim chodzi. I przy okazji może ładnie wyglądać ;)
Użyłam większej butelki po szamponie, ołówkiem narysowałam linie cięcia. Ostrymi nożyczkami poszło gładko bo plastik jest miękki. Marker posłużył do dekoracji koszyczka.
Nie przypuszczałam, że taki drobiazg będzie taki praktyczny :)
Słoneczka życzę :)
świetny....
OdpowiedzUsuńO ja Cię! Muszę koniecznie spróbować wyczarować taki dla siebie :))
OdpowiedzUsuńswietny pomysl i jaki praktyczny
OdpowiedzUsuńciekawe czy mi sie uda takie cos wyczarowac:)
Twój blog to kopalnia niesamowitych pomysłów:))
OdpowiedzUsuńTakie pomysly sa najlepsze:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Niesamowite, ale fajny pomysł!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Super pomysł:)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Musze spróbować. Mam nadzieję, że mi tez pójdzie gładko wycinanie nożyczkami, bo nie wydaja się to łatwe, żeby wyszło równiutko. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! U mnie wiecznie problem z walającymi się telefonami, a tu proszę ;) I nawet chyba mam odpowiednią butelkę... :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do siebie: http://zielony-dolek-grajdolek.blogspot.com/