Przepis na zupę po raz pierwszy zobaczyłam w programie Nigelli.
Później pojawił się w jej książce "Nigella świątecznie", którą przyniósł mi Św. Mikołaj ;)
Zachwycona wydaniem postanowiłam skorzystać wreszcie z któregoś przepisu.
Padło na kubańską zupę leczniczą z czarnej fasoli ( tak brzmi jej pełna nazwa ).
Prosta, szybka i pyszna!
Prosta, szybka i pyszna!
Nie byłabym sobą gdybym troszkę nie zmieniła przepisu ;)
Mimo wszystko smak rewelacyjny. Zupę robiłam od czasu do czasu, przeważnie w zimne, przygnębiające dni. Zawsze sprawdzała się idealnie.
Kilka dni temu znów sobie o niej przypomniałam ku uciesze rodzinki :)
Składniki:
- 150-200g kiełbasy chorizo ( u mnie pojawiały się również wersje z salami pepperoni )
- 1,5 cebuli czerwonej
- 1 puszka pokrojonych pomidorów
- 1 puszka czarnej fasoli
- 0,75l-1l bulionu ( ilość zależy od tego jak gęstą chcemy mieć zupę )
- ser żółty
- 1/2 łyżeczki mielonego kminu
- sól
- papryka słodka mielona
Plasterki kiełbasek/salami pokroić na ćwiartki. Podsmażyć na patelni bez tłuszczu. Gdy tłuszcz zacznie się wytapiać dodać cebule pokrojoną w piórka. Gdy ładnie się podsmażą dodać pomidory, chwilkę razem dusić, następnie dodać bulion i odsączoną fasolę. Gotować na małym ogniu. Doprawić kminem, papryką i solą. Dusić razem po przykryciem jeszcze kilka minut.
Zupę podawać posypaną żółtym serem.
Smacznego :)
Mam nadzieję, że uda mi się częściej zaglądać.
Pozdrawiam :)
mniam uwielbiam zupki:P......ja dzisiaj robilam pulpeciki Nigelli tez po swojemu haaa
OdpowiedzUsuńmmm, zawsze tu u Ciebie znajde swietny:))))
OdpowiedzUsuńprzepis:))))
OdpowiedzUsuńapetycznie wygląda ta zupka...zaglądaj częściej:-)))
OdpowiedzUsuńTaką zupkę chętnie zaserwowałabym na zimniejsze wieczory
OdpowiedzUsuńyummy! looking so good!
OdpowiedzUsuńFashionspot.ro
Pychota...:) Podać sdresik?:)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka na taką zupkę:)
OdpowiedzUsuńJak od Nigelli, to musi być pycha. Cokolwiek robię z jej przepisów jest pycha :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI wygląda, i brzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Ja tak lubię zupki, że aż mi ślinka cieknie. Muszę sobie taką zaserwowac :)
OdpowiedzUsuń