Jako, że mam w domu największego fana Ciekawskiego George'a nie miałam wyjścia ;) Tort musiał być "małpkowy". Wszelkie dekoracje urodzinowe z bohaterem tej bajki są nieosiągalne w Polsce więc musiałam poradzić sobie sama. Ku mojemu zdziwieniu nie było tak trudno. Dwie masy krówkowa i czekoladowa, polewa czekoladowa na kontur i odrobina białego lukru - tak powstał George. Oczywiście inspiracji szukałam w internecie. Nie sądziłam, że tyle dzieciaków marzy o torcie z małpką.
Mina mojego Syna gdy zobaczył tort - bezcenna :) Trzecie urodziny były bardzo udane.
Aleeee świetny!!
OdpowiedzUsuńCudny George!!! Piękny tort. Gratuluję efektu i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOh wow!!! Great job! I'm sure he loved it!! :)
OdpowiedzUsuńświetny!
OdpowiedzUsuń