sobota, 25 stycznia 2014

Odrobina słońca

Witam weekendowo:-) 
Wreszcie i do mnie zawitała prawdziwa zima.
Śnieg ciągle sypie, może wreszcie uda się wyjść na sanki
Ale będzie radocha !

Za oknem piękna biel a mi ciągle brak słońca.
Nie mam jeszcze żółtego materiału na poszewki
więc muszę sobie radzić w inny sposób ;)

Cudna żółta prymulka 



Moje bohomazy na żółtym papierze:-) 





Jest lepiej :-) 


Uściski !




32 komentarze:

  1. Ta kropla słoneczka, w postaci żółtego koloru naprawdę pięknie u Ciebie wygląda! Wypatrzyłam też ikeowe osłonki, które zawsze chcę kupić, a na końcu odkładam, bo boję się, że nie będą u nas pasować - chyba jednak się skuszę ;)!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Osłonki SKURAR bardzo lubię. Już widzę je u Ciebie na toaletce :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Żółty ożywia wszystko , jak każdy kolorek, bardzo ładnie u Ciebie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego mam coraz większy dylemat czy iść w ten żółty czy może lepiej spradzi się np. mięta :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Bohomazy swietne! takie proste a jaki efekt:-)) pozdrawiam cieplutko

    Syl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuje :-) efekt chwilowego braku dostępu do drukarki hehe
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Bohomazy wyszły rewelacyjnie!!! Uwielbiam żółty kolor,jest taki ciepły i wiosenny :) Ale jeszcze troszkę wstrzymam się-zazwyczaj przed samą wiosną wyciągam wszystko co żółte ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż jestem ciekawa co tam masz żółtego :-) u mnie nie znalazłam nic oprócz kubka z żółte grochy, stołka synka i kulek od gry ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. U mnie na pewno pojawi się jakaś poducha w tym kolorze,a może dwie ;) Już lookam na materiały w Chevrony żółte.

      Usuń
    3. Chevrony też mne męczą ;)

      Usuń
  5. Kropla żółci jak najbardziej ożywia wnętrze!Pięknie, tak świeżo i przytulnie;)))
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  6. Lepiej...ja w ubiegłym roku stosowałam taką 'terapię' kto wie czy się nie skuszę i tym razem...kolor potrafi zdziałać cuda;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Żółty akcent rzeczywiście energetyczny. A Twoje "bohomazy" niczego sobie :)
    Pozdrawiam ciepło i oby jutro była pogodna na sneczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie w minimalnej ilości ;) a sanki zaliczone już dzisiaj :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Pięknie. Masz rację, że taki kwiatuszek może poprawić humor. Szkoda, że nie mogę wyjść sobie takiego sprawić... :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Żółto, przyjemnie, energetycznie:) Mam nadzieję, że tym razem szybko przyjdzie wiosna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny blog, super pomysły. Żółty jest jednym z moich ulubionych kolorów. Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bohomazy ekstraśne, a prymulka też super... takie optymistyczne te zdjęcia ;-). Pozdrawiam i dobrego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo żołty jest optymistyczny :-) pozdrawiam i wzajemnie

      Usuń
  12. energetyczna ta żółć!!!aż chce się działać:)
    pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawy blog. chętnie zostanę na dłużej. jednocześnie zapraszam do mnie. trwa właśnie urodzinowe candy
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za miłe słowa i zaproszenie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  14. bardzo przypadły mi do gustu Twoje bohomazy jak to nazwałaś:) ten żólty kolor wnosi dużo ciepła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez coraz bardziej sie podobają:-)
      Pozdrawiam

      Usuń