środa, 12 listopada 2014

Kalendarz adwentowy



Dni uciekają mi zdecydowanie za szybko.
Mam wrażenie, że nie zdążę ze wszystkim do świąt.
Sama nie wiem czemu. Ale z drugiej strony to dobrze, 
nie zostawię wszystkiego na ostatnią chwilę, jak w ubiegłym roku...
Dlatego w tym roku dużo wcześniej zaczęłam przygotowania.
Skrupulatnie zaplanowałam podarunki, poczyniłam listy zakupów, 
część mam już z głowy. Będzie też odrobina mojego handmade ;)
Z jednej strony odnoszę wrażenie, że wpadam w jakąś gorączkę przedświąteczną
ale z drugiej takie planowanie ma sens.
Gdy większość będzie szaleńczo poszukiwać prezentów, 
ja będę mogła zająć się czymś przyjemniejszym niż bieganiną po sklepach.
Niby Ameryki nie odkryłam ale aż sama nie mogę wyjść z podziwu, 
że wcieliłam taki plan w życie. Nigdy wcześniej mi się coś podobnego nie zdarzyło ;)
Nie wiem skąd mi się to wzięło.
Może to starość ;)

Jak na perfekcyjną panią domu (hahaha) przystało
zastanawiam się już nad kalendarzem adwentowym.

Macie już jakieś pomysły/inspiracje?

















Dziękuję za wszystkie komentarze i miłe słowa pod poprzednimi postami:)

Miłego wieczorku




25 komentarzy:

  1. Świetne propozycje :), ale kalendarz z pierwszego skradł moje serce :)))
    Miłego popołudnia :)
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bez powodu jest pierwszy ;)
      Wzajemnie
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. aaaa zamiast ceramicznej łapki miał być dziś u mnie post z kalendarzami, ale wydawało mi się, ze jeszcze za wcześnie ;D haha fajny zbiór inspiracji, jak dla mnie wersja ze słoikiem najlepsza - leń ostatnio ze mnie ;P buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam za wcześnie ;) w takim razie jestem bardzo ciekawa Twoich inspiracji. Chętnie oglądnę.
      Buziaki

      Usuń
  3. Cudowna garść inspiracji- i mi pierwszy kalendarz najbardziej wpadł w oko:)
    Sama takie planowanie po raz pierwszy przeprowadziłam w zeszłym roku- wierz mi, to działa:) Oszczędza niekończącego stania w kolejkach, zakupu przypadkowych prezentów, daje czas dla siebie (choć trochę;) w najbardziej gorącym okresie- w tym roku plan jest taki sam, jedynie przygotowania zaczynam jeszcze wcześniej:) I za Ciebie trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie aż mi raźniej, że nie tylko ja sie tak rozpędziłam z przygotowaniami ;)

      Dziękuję i pozdrawiam

      Usuń
  4. Pomysłu jeszcze nie mam ale muszę szybko coś wymyślić aby mąż miał codziennie niespdziankę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi przypadł do gustu nr 1,wygląda na prosty i szybki do zrobienia, chyba zacznę się rozglądać za papierowymi torebkami śniadaniowymi :-) chociaż ten z wieszakiem też całkiem fajny:-) ja co roku też sobie obiecuję załatwić sprawę prezentów wcześniej, ale jakoś do tej pory mi się to nie udało hehe, może tym razem będzie inaczej i już w listopadzie też kupię dla wszystkich, miłego wieczoru, pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z takim planowaniem z wyprzedzeniem łatwiej ze wszystkim zdążyć. A z tym zawsze był u mnie problem.

      Usuń
  6. A ja właśnie mam dylemat. Bo najchętniej zrobiłabym taki minimalistyczny, czarno - biały albo paczuszki owinięte w zwykły szary papier. Tylko, że kalendarz ma być dla mojego 2-letniego smyka, a jemu pewnie bardziej podobałoby się coś kolorowego. No nic, muszę tak to wykombinować, żebyśmy oboje byli zadowoleni :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne są wszystkie! Świetna organizacja, może i ja już listę sporządzę :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. A mi wpadła w oko podłoga z 2 zdjęcia ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. S klepie tego typu panele nie robią na mnie wrażenia. Ale na tym zdjęciu faktycznie ochy i achy ;)

      Buźki

      Usuń
  9. Pierwsza propozycja jest genialna...właśnie o czymś takim myślałam...mam nadzieję, że się uda i już wkrótce będę mogła zaprezentować moją wersję tego kalendarza. Buziaki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, ja sama zastanawiam się nad kalendarzem i nie tyle nad jego formą co nad tym, co w nim umieścić :) Brak mi pomysłu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy czy ma być symbolicznie czy na bogato ;) U mnie będą słodkie drobiazgi.

      Usuń
  11. Rozglądałam się za propozycjami kalendarzy adwentowych, wszystkie mi się podobają,ale sama szukam czegoś, co nie będzie zabierało dużo miejsca, czegoś minimalistycznego a zarazem ładnego. Jeszcze jestem na etapie wizualizacji:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja idę w minimalizm. Nie mam miejsca na nic większego. Gwoździ na chwilę też wbijać nie będę ;)
      Owocnych wizualizacji ;)

      Usuń
  12. Druga inspiracja piękna i ze względu na wnętrze i ze względu na propozycję kalendarzową...

    OdpowiedzUsuń
  13. zaczynam intesnsywnie myśleć o kalendarzu adwentowym i bardzo podoba mi się wersja z patykiem na którym wiszą szare torebki:)

    OdpowiedzUsuń